Wstałam o godzinie co zawsze i ruszyłam pod prysznic . Wróciłam się do pokoju w ręczniku i ubrałam się. Wróciłam do łazienki i rozczesałam się i pomalowałam. Zbiegłam po schodach do kuchni połączonej z salonem . Nie byłam głodna , więc tylko wzięłam łyka wody mineralnej . Założyłam na stopy bordowe Martensy i po drodze zgarnęłam torbę z książkami . Wsiadłam do mojego Aventadora ( auto - dla niewtajemniczonych ) i pojechałam pod szkołę . Zobaczyłam , że miejsce Justina jest na razie wolne , więc aby go wkurzyć - zaparkowałam tam . Wyszłam z Lamborghini i wiele osób stojących na dziedzińcu , przechodzących obok mnie , mówiło mi , że Justin będzie wkurzony itp . Uśmiechnęłam się na wspomnienie wczorajszego pocałunku , ale zaraz mina mi zrzedła , gdy przypomniałam sobie , co chciał zrobić po sesji . W tym momencie na placówkę szkoły wjechało białe Ferrari , co nie uśmiechało mi się zbytnio . Kierowca tego auta , zostawił je na środku parkingu i podszedł do samochodu obok swojego miejsca - obok mojego samochodu . Gwizdnął na palcach i zaraz przy pojeździe zjawił się niski blondyn . Bieber coś mu powiedział , a ten natychmiast wycofał swoje auto i pojechał nim na koniec parkingu , gdzie znajdowały się ostatnie trzy miejsca . Szatyn wsiadł do Ferrari i zaparkował tuż obok mojego auta. Przeraziłam się , bo widziałam , że ma niezbyt przyjemną minę . Justin podszedł do mnie i zaczął - jak mi się wydawało - nieprzyjemną rozmowę
- Czemu zaparkowałaś na moim miejscu ? -zapytał suchym głosem . Przez moje plecy przeszedł nieprzyjemny dreszcz
- A gdzie jest to Twoje miejsce ? - nie odpowiedział - Anyway , obiecałeś mi , że powiesz, o co Ci chodzi ?
- Ale co ? - udawał idiotę. nie zaraz - on nim jest
- Czyżbyś zapomniał , co mówiłeś mi w windzie?
- Nie , przepraszam . Prawie cały wczorajszy dzień przyćmiła mi dzisiejsza upojna noc z blondynką z recepcji - zaśmiał się tak.. tak dumnie .. We mnie się gotowało , bo chciałam się dowiedzieć dlaczego się zmienił . Położyłam rękę na jego ramieniu i poczułam , jak przez jego ciało przechodzi dreszczyk
I tu go mam
Uśmiechnęłam się w duchu .
- Proszę Cię , powiedz mi - masowałam delikatnie jego ramię i czekałam na odpowiedź
- Dzisiaj , 20.30 , miejsce w którym się ostatnio spotkaliśmy na plaży - rzucił widocznie zdenerwowany tym , że się ugiął i będzie musiał mi powiedzieć całą prawdę. Wygrałam tą walkę . Teraz boję się odpowiedzi . I to cholernie . Nie mam pojęcia , co mogło się takiego zdarzyć . Weszłam do szkoły i równo ze mną zadzwonił dzwonek . Spokojnym krokiem doszłam do szafki i włożyłam torbę , a następnie wzięłam książki . Rozejrzałam się dookoła. Nikogo nie było - wszyscy w sali . Jednak włożyłam książki od matematyki i poszłam do łazienki . Co mi tam - jedna lekcja. weszłam do pomieszczenia i usłyszałam szloch . Zapukałam do kabiny z której dochodził dźwięk
- Tak ? - usłyszałam stłumiony i cichy głos
- Wszystko w porządku ?- zapytałam
- Nie - powiedziała dziewczyna i drzwi się otworzyły. Ujrzałam tam osobę , której najmniej się spodziewałam . A mianowicie Britney. Parsknęłam śmiechem , zatrzasnęłam drzwiami i podeszłam lustra . Naprawdę chciało mi się śmiać . A ja przez chwilę się o nią martwiłam . Chyba to normalnie zapiszę w pamiętniku , którego nie piszę . Dobra więc mam jeszcze trzydzieści minut do dzwonka . Przeszłam się po całej szkole i tak minęło mi pół godziny . Następne lekcje nie ciągnęły się aż tak strasznie . Pojechałam do domu i zjadłam batona Bounty , podczas gdy czekałam przed treningiem . Poszłam się przebrać i po chwili usłyszałam jak szóstka moich przyjaciół robi mi wjazd . Trening ciągnął mi się długo , bo cały czas myślałam o moim spotkaniu z Justinem .Gdy cala paczka wyszła z mojej willi , spojrzałam na zegarek - 19.00 . Ubrałam luźne ciuchy
Aby zabić czas , otworzyłam laptopa i zaczęłam przeglądać różne strony takie jak : Facebook czy Twitter . W końcu doczekałam się 20 ! Wyszłam z domu i powoli , aby nie być zbyt szybko i nie pokazać Justinowi jak bardzo mi na tym zależy. Dotarłam do mojego miejsca i przy brzegu zobaczyłam stojącego Justina , "rzucającego kaczki" do wody. Ponownie wyglądał normalnie. Prawdziwy Justin . Stanęłam za nim i puknęłam w ramię . Odwrócił się i wyglądał na zmartwionego . Włosy zazwyczaj postawione na żel dzisiaj spod czapki opadały na czoło.
- Hej - przywitał się . Był spięty . Dałam mu całusa w policzek
- Cześć - uśmiechnęłam się szczerze . Lekko się zarumienił i usiadł na piasku. Poklepał miejsce obok siebie , dając mi do zrozumienia , abym usiadła .
Usiadłam i chłopak zaraz zaczął rozmowę
- Więc chcesz wiedzieć wszystko ?
- Tak byłoby najlepiej .
- Więc... Podczas Twojego pobytu w Polsce , dowiedziałem się.. ja . .. -jąkał się - dowiedziałem się , że mój ojciec zdradza moją mamę - wydusił to z siebie . Widziałam , jak łzy zbierają się w jego oczach . Minimalnie się do niego przysunęłam , aby dodać mu otuchy. Pogłaskałam go po plecach
- Spokojnie . Ja przepraszam . Nie wiedziałam , jest mi strasznie przykro , ale wciąż nie wiem , jaki ma to związek ze stosunkami między nami - wyszeptałam .
- Bo.. ja się boję
- Boisz się mi to powiedzieć , czy co?
- Nie .. ja .. - znowu się jąkał - boję się w Tobie zakochać , bo widzę , jak moja mam cierpi i nie chcę , abyś Ty cierpiała tak samo jak ona . Myślałem , że jak będę dla Ciebie znowu wredny , to się nie zakocham , ale problem jest w tym , że działa to przeciwnie - powiedział szybko , lecz zrozumiałam . Zatkało mnie .. zupełnie.
________________________
No i macie wytłumaczenie dlaczego taki jest . Bardzo Was proszę o komentarze i opinie . Naprawdę mi na tym zależy i dziękuję za komentarze pod poprzednim postem . Jesteście niesamowici ;)
Ejjjjjj w takim momencie !!!! Boski czekam na nn!!!
OdpowiedzUsuńszybko nn
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie. Dopiero zaczynam ale bedziie sie działo
http://beauty-and-a-beat-swag.blogspot.com/2013/03/rozdzia-2.html
Łoooo *.* Boskii :D Czekam na nn :) Zapraszam na mój blog : http://believejinbyourdreams.blogspot.com/ ;)
OdpowiedzUsuńSwietny czekam na nn miejmy nadzieje ze niedlugo xd
OdpowiedzUsuńAWWWWWWWWWWWWWWWWWWWww !!!!!!!!!!!!!!! PO PROSTU KOCHAM !!! Z każdym rozdziałem jest coraz ciekawiej ♥
OdpowiedzUsuń